Gdy ma się winnicę i swoje winogrona nie można ich nie wykorzystać, w każdy możliwy sposób - np. do pielęgnacji skóry.
Owoce winorośli posiadają mnóstwo dobroczynnych składników; witaminy, sole mineralne, garbniki. Dodatkowo zawierają kwasy owocowe idealnie złuszczające martwy naskórek - rodzaj peelingu chemicznego.
Przepis jest bardzo prosty: czerwone winogrona zgniatamy i łączymy z cukrem lub solą i oliwa z oliwek. Powstaje nam w ten sposób specyfik podwójnie złuszczający - chemiczni i mechanicznie, o właściwościach nawilżających i odżywczych. Świetnie sprawdza się do ciała, a u mniej wrażliwych również do twarzy. Trzeba tylko pamiętać, że nie można go przechowywać dłużej niż kilka dni (koniecznie w lodówce).
Wygląda może miło ciekawie, ale działa fantastycznie.